Nie wiem czy można tego dużego pana nazwać Bowie czy w stylu Bowie. Wiem, że jest duży i ciężki i mam nadzieję, że wyjdzie mi JakoTako 🙂
Pierwszy raz szlifowałem tak długi nóż i do tego na uginającym się stoliku i jigu kończonym na szybko. Lekka fala linii szlifu mi wyszła ale już nie będę tego poprawiał bo zje.psuję.
To samo z moją pierwszą fałszywką -> nie przemyślałem sprawy i wygląda jak wygląda :/
Poniżej kilka fot i jakiś filmik.