Strona na której zamieszczam swoje noże.
Nóż wykonywałem chyba najdłużej ze wszystkich jakie do tej pory zrobiłem – miałem inne zajęcia 😉
Stal to a8mod grubości około 5mm i długości 30cm. Na rękojeści czarny dąb stabilizowany. Pochewka jak zwykle ze skóry. Za bardzo chciałem przykombinować i uzyskać efekt lekkiego przytarcia na pochewce a wyszło jak wyszło ;/
Poniżej możesz przeglądnąć galerię z powstawania.
Mniejszy (mój ulubiony wzór) wykonany ze stali D2. Przekładki z czarnej mikarty. Pin i przelotka węglowe. Rękojeść wykonana z drewna Amazaque. Trawiony w chlorku.
Większy też jest ze stali D2, przekładki są z zielonej mikarty natomiast przelotka jest z mosiądzu. Zastosowany też jest pin mozaikowy. Drewno to oliwka.
Muszę przyznać, że noże robiłem etapami z długimi przerwami ale jakoś mi się nie chciało 😉
Jak chodzi o jakość i dbałość detali to mogę jedynie powiedzieć, że nie mam na to usprawiedliwienia :p
Dodaję tylko dwie foty bo jestem leń.
Po pół roku powstał kolejny.
Stal – D2
Długość – 210mm
Grubość – 3mm
Rękojeść – bubinga
Przelotka i pin – włókno węglowe
Oba noże wykonane ze stali D2. Ten cienki ma na rękojeści ZEBRANO x-cut a ten grubszy WENGE.
Pochewka na dwa noże wykonana ze skóry bydlęcej garbowanej roślinnie.
Ponad 30cm grube na 4,5mm.
Nóż ze stali D2 a na rękojeści stabilizowane JAKIEŚ drewienko lecz nie wiem jakie.
Pin mozaikowy oraz przelotka węglowa.
Taki Czarny powstał na życzenie jednego takiego jegomościa.
Miały być okładki z czarnego dębu stabilizowanego, czarne piny, czarna przelotka.
Pochewka tylko na ostrze i oczywiście w kolorze czarnym z czarnym zatrzaskiem.
Poniżej kilka fotek z powstawania.
Wczoraj późną porą wieczorną zakończyłem pracę nad nożem z mojego ulubionego projektu.
Nóż a właściwie blank jest ze stali D2, ma mozaikowy pin i mozaikową rurkę/przelotkę a na rękojeści jakieś stabilizowane i barwione drewienko.
Tak jak wspominałem w poprzednim wpisie -> PRZYSPIESZYŁEM!
Skończyłem przez ten czas 5 noży z których jestem trochę zadowolony 🙂
Dorobiłem do nich pochewki (właściwie to jedną sztukę dziś skończę).
Noże odrysowałem, wyciąłem, wyszlifowałem, zahartowałem (z pomocą Alexa), przygotowałem do oprawy i oprawiłem. Hartowanie wykonałem u siebie bo są one ze stali NCV1 które nie wymagają tak wysokich temperatur w piecu a jak wiadomo piec w którym mogę hartować samemu nie da rady osiągnąć temp wyższej niż 1000stC
Poniżej zamieszczam trochę zdjęć.
Z powodów różnych przestój w moim hobby był znaczny ale stwierdziłem, że pora wziąć się za siebie i zacząć ciąć i szlifować.
W związku z tym zakupiłem troszkę materiału czyli 4 płaskole z NCV1 oraz 4 pary okładek. Dwie pary SAPELI i DWIE PARY AMAZAQUE.
Czytaj dalej „Przestój był ale już niebawem coś się urodzi z NCV1”