Kolejny z D2 – tym razem laminat juta

W końcu oprawiłem tego blanka – podejście numer trzy.

Dwa poprzednie były siłowe i skutkowały pęknięciem drewnianych okładek ciętych x-cut :p
Tym razem zrobiłem z laminatu jutowego.

Postanowiłem, że nóż będzie mój i będę go używał gdzie tylko będzie możliwość. Ale okazać się może, że stanie się inaczej i pchnę go w świat 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *